Płytki w tym tygodniu będą, ale jeśli przynieślibyście mi jakieś puste, to by było miło, bo mi się kończą już;)
Kamelia opowiadała mi kiedyś, że trzy lata temu w naszej szkole był taki jakby psycho-test, przygotowany przez psychologów. Jedno pytanie brzmiało: czy słuchasz muzyki reggae? Odpowiedzi na wszystkie pytania pozwalały psychologom ocenić zdolność do osiągnięcia szczęścia dla danej osoby. Wnioski chyba oczywiste;) choć wiadomo, że to nie jest warunek konieczny do spełnienia, by być szczęśliwym, ale......
Offline
Zwolennik Małej Mi
Reggae daje Ci moc do zycia, pozwala cieszyc sie istnieniem zawsze i wszedzie uczy wyrazac uczucia i zmienia podejscie czlowieka do swiata >> ludzie niedbaja wtedy tylko o siebie tylko mysla o innych, latwiej im rozmawiac nawet na trudne tematy czy wyznawac proste glebokie uczucia, zawsze sa usmiechnieci i zadowoleni ze swojego losu // Tak wiec Dżino, mysle ze jesli ktos slucha, rozumie i oddaje sie muzyce reggae to musi byc szczesliwy !! ... i mam nadzieje ze wszyscy kiedys zrozumiemy prostote istnienia i jak latwo zmienic swoje zycie a nawet zycie innych >> KIEDY W KONCU DOROSNIEMY?!
Offline
ZiOłO napisał:
Pojeby... TECHNO MIAŻDŻY!!!
Tja...Miażdży kurwa,chyba mózg.Od słuchania tylko techno na dłuższą metę stajesz się zjebem kiwającym głową w rytm elektrobitów...
Ja mogę zrozumieć od czasu do czasu...ale żeby non-stop słuchać napierdalania trzech zmiksowanych dźwięków...
Offline