Zwolennik Małej Mi
Tak, o to chodziło;)).
Offline
właśnie, dzięki, dzięki wielkie. z pozoru dla niektórych przecież zamulałam, ale tak też nie jest, koncert był naprawde świetny. pierwszy zespół, DeadRock (tak?) był naprawde bardzo sympatyczny, drugiego nie miałam okazji się wystarczająco nasłuchać. na pewno byłoby jeszcze fajniej, gdyby, jak to już Natalia wspomniała, gdybyśmy mieli zagwarantowane after party, a nie spinawke przed wczesnym powrotem do domu, na dodatek w niedziele.
podsumowując było fajnie, pomimoże nie jarałam się wszystkim, tak jak niektórzy;D
dziękuje Jano za zaproszenie i ogólną organizacje naszej, nieco nieogarniętej, niedzielnej grupy;*
Offline
raczej nie inaczej!
Offline
Zwolennik Małej Mi
W piatek powtorka malolatki
Offline