Wielka prośba:

jakie były mniej więcej pytania na tym sprawdzianie?;>

było zadanie o napięciu elektrycznym, kierunki jakiesss i jezu skleroze mam  oO jak sobie przypomne to napsize  ;D

Dżino proste strasze, 7 zadan i 6 zamknietych :) Pytania latwe o zaleznosc sily oddzialywania miedzy dwoma ladynkami gdy je odsuniey od siebie na 2x taka odleglosc albo kierunek w jakim poruszal by sie ladunek w polu elektro-statycznym gdy jest naladowane ujemnie albo dodatnio, bylo o polu elektrostatycznum jednorodnym no i ostatnie o napieciu elektrycznym i trzeba vylo wiedziec ile to nap 1mC zeby to pomnozyc przez napiecie.... z 7 moze byc problem ale reszta podsuwana troche na inteligencje :)

zjebałam 2 pytaniaaaa! ;(
jaka ocena jest za 8/10?

Wkurwiłam się o ten sprawdzian. >.<

było dokładnie, to co Jarek powiedział, chyba nawet nie pominął niczego?
a ja zawsze pisze sprawdzian, i zawsze, każda odpowiedź jest JEDNYM WIELKIM MASŁEM MAŚLANYM, nigdy nie potrafie sie określić jak mi poszło. i tym razem tak było. jednak robie sobie nadzieje na jakąś całkiem, całkiem ocene. chociaż nie zdziwie sie jak dostane dopa OO.
jedyne co jest pocieszające w sprawdzianach z fizyki to to, że są pytania zamknięte ^^.

Fijał, ty mnie nie wkurwiaj, bo nie podyktowałaś mi zadania >.< [XD].

no u Tworowskiej na dopa trzeba miec 6/10 i to mnie dobija.
bo się okaże za chwile pewnie, że jednak "ta przekonująco odpowiednio wyglądająca odpowiedź" tez jest zła i nawet 3 nie bede miała ><''

to ty mnie nie wkurwiaj, bo podstawiałam Ci je pod nos, a jeszcze tego brakowało, żebym Ci dyktowała. nie miałam jak, halo?
uwaga, uwaga.. i tu zaczyna się drapanie;D
z resztą w efekcie chyba mam źle, chociaż dzisiaj pisnęłam na całą ulice, myśląc, że mam taką samą odpowiedź jak Frydrych. byłam w błędzie (chyba), bo pomyliłam się (wciąż powtarzam chyba) o jeden przecineczusieniuczeczuniek --. chuj by go trafił XD?

No to mam dopa;]. Jak nie pizde. Supcio.
Kurwa. Nienawidze fizyki.

Ej lole ale to latwe bylo ja 1 na pewno nie mam, licze na 3 albo 4 a wy mi tu dramatyzujecie ....

Ale masło maślane, i na tym można było się kopnąć;/.

ja tam wole nie krakać, bo moje przypuszczenia nigdy nie są zgodne z końcowym wynikiem, tak więc na dodatek nie zapeszam. :)

A ja sie nie stresuje tym :P

tak jak ja do momentu kiedy magda p. uświadomiła mi, że mam źle...

jarek bezstresowo... a mi zalezy na dobrej ocenie z fizyki bo ja musze isc na mat fiz... i jak bede miała pizde to nie bedize kolorowo :/ :(

mi to troche dupnie poszlo ale ja sie nie przejmuje bo ja chce do biol-chemu

ja niestety do mat-fizu
zonk.

A ja bardziej humanistyczne :P

masz niezły "chumor"\\PaD

Julka, PIONTKA, ja też chce do biolchema XD!
a jeżeli się nie uda to ew do humana, mhm.

w mat-fizie bym nie wytrzymala
biol-chem najlepszy:D

a co Julka bedzie robić po biol-chemie?
bedzie katechetką XDDDDDD

Niee... Julka otworzy gabinet kosmetyczny w komórce pod schodami :P <lol>

oł jee adam ... to jest to!

<lol> tak tak pewnie:D adas a masz jakas komorke pod schodami do wynajecia?

ZAMYKAM TEMAT !